Jest nam niezwykle miło przekazać, że nasza szkoła zdobyła niemal 20 000 zł dofinansowania na zorganizowanie 2-óch wycieczek edukacyjnych w ramach przedsięwzięcia MEiN "Poznaj Polskę"

Nasi młodsi uczniowie odwiedzili JuraPark w Krasiejowie oraz Muzeum Wsi Opolskiej w Opolu, młodzież natomiast poznała zabytki kultury i historii Torunia, Gniezna, Biskupina.

Uczniowie klas 1-3 w ramach projektu MEiN „Poznaj Polskę” odwiedzili Bierkowicki skansen, gdzie poznali historię opolskiej wsi z okresu XVIII-XX wieku. Na ogromnym, zadrzewionym i zielonym terenie uczniowie zobaczyli kompletnie zrekonstruowane zagrody z drewnianymi, urządzonymi zgodnie z kanonami sprzed wieków chatami. Poza domami obejrzeli zabytkowe, drewniane budynki użyteczności publicznej: kościół, kapliczki, młyn, kuźnię i dwa piękne wiatraki. Mieli tez okazje zobaczyć piękną wystawę pisanek oraz porcelany. Z Bierkowic przemieścili się do Krasiejowa, wielkiego rodzinnego parku rozrywki, który zaoferował edukację w zakresie dinozaurów i innych zwierząt z odległych epok geologicznych. Pokonali najważniejszą atrakcje JuraParu - ścieżkę edukacyjną o długości 1500 metrów, na której zobaczyli ponad 250 modeli dinozaurów naturalnej wielkości.W tunelu czasu poznali dzieje powstania wszechświata, potem dzieci były małymi paleontologami, szukali szczątek dinozaurów.

Młodzież na 3-dnowej wycieczce miała okazję poznać historię i kulturę w Gniezna, gdzie zobaczyła Drzwi Gnieźnieskie z XII w. przedstawiajace sceny z życia św. Wojciecha oraz gotycką Katedrę z przełomu XIV i XV w., miejsce jego pochówku oraz 5-ciu koronacji królów Polski. Następnie zobaczyli polską Wenecję, a tam poznali historię Krwawego Diabła Mikołaja i jego "przeklętego" zamku. Odbyli również spacer, w pięknych okolicznościach przyrody,  po Muzeum Kolejki Wąskotorowej.Ostatnim punktem pierwszego dnia było Muzeum Archeologiczne w Biskupinie. Ślady prehistorycznej osady przypadkowo odkrył tu nauczyciel z Biskupina - Walenty Szwajcer w 1932 roku. Najstarsze ślady osadnictwa odnalezione w Biskupinie pochodzą sprzed 10 tys. lat p.n.e., nas najbardziej jednak zainteresowała osada warowna typu bagiennego z wczesnej epoki żelaza.

Drugiego dnia mieli okazję lepiej poznać Toruń, miasto ze średniowieczną duszą, przejść się jego uliczkami, poczuć unoszący się zewsząd zapach pierników otulający monumentalne gotyckie kościoły i stare kamienice. Toruń ma w sobie to coś co sprawia, że niemal każdy chciałby tu wrócić by jeszcze raz móc podziwiać uroki Starego Miasta z Ratuszem Staromiejskim, pomnikiem Kopernika, Dworem Artusa, Ruinami Zamku Krzyżackiego, murami obronnymi. Jeszcze raz móc pogłaskać złote żaby, pieska Filusia albo pociągnąć za ogon osiołka z brązu. Następnie odwiedzili Dom Mikołaja Kopernika, a właściwie całą kamienicę należącą do rodziny naszego rodaka - astronoma, medyka. Ciekawe, że do dzisiaj nie ma pewności czy to właściwe miejsce jego urodzenia bo rodzice Kopernika posiadali jeszcze część domu przy Rynku Staromiejskim. Zapoznali się tutaj z odtworzonym średniowiecznym układem wnętrz i ich wystrojem z okresu od XV do XVIII wieku. Później nadszedł czas na ugruntowanie nowozdobytej wiedzy. Pani przewodnik Aleksandra przygotowała dla uczniów miejską grę terenową. Zatem podzieleni na 6 grup ruszyli w miasto. Mieli do wykonania 13 zadań i oczywiście wygrali najlepsi. W nagrodę otrzymali Toruński rarytas. A skoro już jesteśmy przy piernikach, to nie mogło obyć się bez warsztatów pieczenia pierników. Było zabawnie, pachniało miodem, kardamonem, pieprzem, gałką muszkatałową, cynamonem, anyżem i goździkami.

Dzień trzeci również był emocjonujący. Młodzieć była w Centrum Nowoczesności Młyn Wiedzy gdzie przeszła interaktywną wystawę pt. "Ścieżka dorastania". To wystawa  przedstawiająca trzy ważne sfery w życiu każdego człowieka: społeczno-kulturową, dojrzewania i emocji. Nasi uczniowie chyba najlepiej bawili się w strefie spoleczno-kulturowej. Były wspólne tańce, fotki, filmy, przebieranki a nawet zapasy. W strefie dojrzewania można było znaleźć odpowiedzi na wiele "trudnych" pytań, a w strefie emocji najbardziej podobało się robienie personalizowanych przypinek. Po obiedzie obejrzeli wystawę w Muzeum Toruńskiego Piernika, które mieści się w pofabrycznym budynku piernikarskiej firmy Gustava Weesego. W sali baśni poznali ciekawe legendy dotyczące pierników. Na najniższej kondygnacji widzieli jak dawniej wypiekano pierniki.